Protest nacjonalistów w Budapeszcie (Video).

Po decyzji sądy apelacyjnego w Budapeszcie podtrzymującego nakaz rozwiązania Gwardii Wegierskiej na ulicy wyszli jej członkowie i sympatycy. Masowa demonstracja zakończyła się starciem z policją i zatrzymaniem 216 osób a 20 odniosło obrażenia. Wśród zatrzymanych znalazł się lider partii Jobbik Gabor Vona, którego wypuszczono dopiero następnego dnia. Ranny został m.in reporter telewizyjny i operator kamery, po interwencji policji hospitalizowano 16 demonstrantów. Policja użyła gazu by rozproszyć tłum demonstrantów, którzy odpowiedzieli rzucaniem m.in plastikowych butelek. Pokojowa demonstracja została przez policje obrócona w żenujący spektakl bicia i polewania gazem ludzi bez względu na płeć i wiek (wśród demonstrujących były całe rodziny) co umundurowani kryminaliści robili z wielkim zaangażowaniem, na filmie nakręconym przez nacjonalistów widać że tak brutalna interwencja nie była konieczna ani sprowokowana przez członków i sympatyków Gwardii.Demonstranci określili policje mianem brudnych Żydów. Do około 200-osobowej grupy umundurowanych członków Gwardii dołączyli sympatycy innych ugrupowań narodowych, demonstracja liczyła ponad tysiąc osób. Oprócz niezadowolenia z decyzji działającego na polityczne zamówienie grup żydowskich i unijnych instytucji oraz rządu sądu apelacyjnego protestujący domagali się również zwolnienia z aresztu narodowego aktywisty Gyorgy Budahazy, aresztowanego w czerwcu pod pretekstem “terroryzmu”. Manifestacja skierowała się w miejsce byłego getta w Budapeszcie, cały czas atakowana była przez policje. Członkowie Gwardii przeprowadzili również “siedzący protest” w oczekiwaniu na zwolnienie Vona. Policja siłą usuwała demonstrantów z placu i prowokowała zamieszki.